W dniach od 17 do 26 lutego 2015 roku nasza szkoła wraz z przedszkolem zbierała przybory szkolne dla dzieci z Afryki.
Pięknie dziękujemy wszystkim ofiarodawcom – dzieciom, Rodzicom, nauczycielom za aktywny udział w akcji.
My mamy wszystko, a tam dzieci nie mają nic oprócz marzeń. Mogliśmy choć trochę spełnić ich marzenie. Zebraliśmy sporą ilość długopisów, ołówków, kredek, gumek oraz farb.
Oto szczegółowe zestawienie:
|
Waga zebranych przyborów szkolnych - 30 kg |
|
Spakowane przybory zostały dostarczone do siedziby Fundacji w Poznaniu. |
Wystarczy zatrzymać się gdzieś w wiosce, miasteczku, a nawet po prostu w polu – od razu pojawi się gromada dzieci. Wszystkie nieopisanie oberwane. Koszuliny, porcięta w nieprawdopodobnych strzępach. Za jedyny majątek, za jedyne pożywienie mają małą tykwę z odrobiną wody. Każdy kawałek bułki czy banana zniknie pochłonięty w ułamku sekundy. Głód wśród tych dzieci jest czymś stałym, jest formą życia, drugą naturą. A jednak to o co proszą nie jest prośbą o chleb czy owoc, nie jest nawet prośbą o pieniądze. Proszą o ołówek. Ołówek kulkowy, cena 10 centów. Tak, ale skąd wziąć 10 centów? A oni wszyscy chcieliby chodzić do szkoły, chcieliby się uczyć…
Ryszard Kapuściński „Heban"
Koordynatorzy SKC